Czy zielony dach jeszcze jest w modzie?
Zielone dachy to nic nowego. W Skandynawii dachy domów były pokrywane darnią lub murawą nieomal od zawsze. Od jakiegoś okresu technologia na zdobycie własnego kawałka zieleni popularnością cieszy się też w Polsce. Co ciekawe, zielone dachy w dalszym ciągu są w modzie. A czy przedsięwzięcie to daje jakieś dodatkowe korzyści?
Ekstensywny a może intensywny zielony dach?
Inwestorzy wybierający owego typu zieleń, mogą wybrać dwa rodzaje dachu – ekstensywny lub intensywny zielony dach. Ten drugi, można by w gruncie rzeczy określić słowami zieleńca dachowego, ponieważ właśnie tak mniej więcej wygląda. Przestrzeń jest maksymalnie wykorzystana. Poza murawą jest dodatkowo wysoka roślinność, są drzewa i krzewy. W związku z tym taki dach może gładko sprawować rolę tradycyjnegoogrodu.
A jeśli chodzi o ekstensywny zielony dach, wygląda on poniekąd inaczej. Charakteryzuje go po największej części niska roślinność – zioła, mchy i trawy itd. Atutem dachów ekstensywnych jest ich lekkość i mniejsza grubość. Stąd świetnie sprawdzają się także na dachach, które nie zostały dopasowane do tego celu.
Atuty ekstensywnych zielonych dachów
Ekstensywne zielone dachy posiadają mnóstwo wartości. Powinno się więc wymienić te najlepsze:
1. Są przede wszystkim samowystarczalne, a dlatego nie wymagają specjalnej pielęgnacji.
2. Rozchodniki oraz trawy używane na dachach ogromnie dobrze dają sobie w kłopotliwych warunkach pogodowych, gdy jest posucha czy wiatr.
3. Ekstensywny zielony dach to skuteczny i praktyczny sposób na zmniejszenie ilości wody deszczowej, która równo z dachu spływa do kanalizacji.
4. Taka zieleń usprawnia izolacyjność termiczną domu.
5. Zielony dach w wersji ekstensywnej wyśmienicie chroni dach przed intensywnymi wiatrami, gradem czy odkładającym się śniegiem w czasie zimy.
Czy zielony dach generuje profity ekonomiczne?
Uznanie ekstensywnych zielonych dachów nieustannie rośnie. Następuje to nie tylko z ochoty posiadania choć skrawka zielonej trawy, ale też zysków ekonomicznych, jakie daje. Otóż zielony dach zimą chroni dom przed ubytkiem ciepła, a w czasie letnim przed zbytnim nagrzewaniem się jego wnętrz. Dodatkowo przedsięwzięcie to rozszerza żywotność pokrycia dachowego 2-3 krotnie. Aż 50% nawierzchni zielonego dachu można przyjąć za teren biologicznie ożywiony. To zezwala na odzyskanie połowy miejsca oddanego pod zabudowę. W dodatku zielony dach wyraźnie powiększa cenę całej nieruchomości.
Zielone dachy są ochoczo montowane nie tylko ze względu na zyski ekonomiczne. Są po prostu atrakcyjne i oryginalne. To przydatne, bardzo ładne rozwiązanie. Wyśmienity rozwiązanie na aranżację bezużytecznej przestrzeni.
Sprawdź: www.greenflor.pl